13. 07. 12 jak byłam z mamą w mieście na zakupach i żeby ją dostać w swoje łapki musiałyśmy jechać na pocztę.Długo na nią nie czekałam- bo tylko tydzień- i dzięki temu pojechałyśmy razem na wakacje! Ale o tym później ;) Oto zdjęcia mojej małej! W najbliższym czasie postaram się uzupełnić posty- znad morza i jak zabrałam się do szycia!
Tak wyglądała jeszcze w pudełku
A tu mała historyjka:
Eeee, halo?! Czy ktoś mógłby mi pomóc wstać?!!!!
Nie to nie, sama dam sobie radę!
Gdzie ja jestem?
No nic, trzeba być odważnym. Juuupiiii!!!
Ojejciu....
Gdzie ja jestem???? Hej ty z tym dużym czarnym czymś!!!! A ty to kto??
J: Jestem twoją mamą , a to twój nowy dom!
A jak ja mam na imię?
J: Lily.
A to co?
J: To... statyw, taki do podtrzymania tego "dużego czarnego czegoś".
Ahaaaa
Spróbuję na niego wejść.
Uffff, na reszcie.
Aj!!!!!!!!!!!!
Mój pantofelek!!!!!
No nic, trzeba iść dalej!
Oooooo, jaki słodki pieseczek!!!!
J: Tak, to jest Gapcia, starszy zwierzak domowy.
Czy mogę się przysiąść?
G: Jasne.
To by było na razie na tyle. Długo myślałam nad imieniem dla lali , a dokładniej myślałam nad dwoma Lily i Klara ( Clary ) i nadal nie jestem pewna... co myślicie?
W niedzielę wyjeżdżam na 2 tygodnie do Wielkiej Brytanii, ale zabieram ze sobą Lily, więc myślę, że przywiozę sporo zdjęć- jeśli ludzie nie będą się za bardzo gapili ;)
Dobranoc
Piękna Pullipka :) Faktycznie długo na nią nie czekałaś :) Powodzenia w fotografowaniu małej w Wielkiej Brytanii- zrobić zdjęcie lalce wśród ludzi to nie lada wyzwanie. Sama mam problem zrobić fotkę Fashionistce, to co dopiero Pullipce :) Miłych wakacji z Lily :)
OdpowiedzUsuńAhah, i wracając do wyglądu bloga- fajnie by było, gdybyś wyłączyła weryfikację obrazkową, bo ta nowa to koszmar, doczytać się nie można ;)
Hej :3
OdpowiedzUsuńŚliczna pullipka.
Pullip kiyomi - moje marzenie !
Życzę powodzenia w szyciu i fotografii.
Co do imienia .. Myślę że Lily bardziej do niej pasuje. Lily to takie dziewczęce imię , a Klara .. Takie bardziej kobiece. Lily wygląda mi na taką .. hmm.. Dziewczęcą i rozbrykaną dziewczynę która kocha zwierzęta i przyrodę , ciągle siedziałaby na łąkach.
Pozdrawiam , Mała Luśka.