Gdy byłyśmy w Sopocie, na początku wakacji pojechałam pewnego ranka z Lilką rowerem na małą sesyjkę w lesie.
Ale nagle gdy chciała zejść z górki w stronę plaży, zakręciło się jej w głowie i...
...spadła na ziemię.
Tutaj już leży na plaży.
i nawet odkryła mały strumyk!
W drodze powrotnej przejeżdżałyśmy obok wioski bezskorupkowych ślimaków i nie mogłam się powstrzymać by się tam nie zatrzymać i nie zrobić zdjęcia...
To ich most:
O, a tu jeden z nich i...
...reszta
Lila: Wracajmy już!!! Ile można robić zdjęcia! Zaczyna padać!
Ja: No dobra, już jedziemy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz